Do stworzenia treści nie potrzebują zaplecza ludzi, sprzętu ani wielu tygodni przygotowań. Dlatego cały czas świetnie działają, tworząc coraz więcej i dopasowując swój przekaz do sytuacji. Są ratunkiem dla marek w okresie, w którym mają one ogromny problem z produkcją treści i docieraniem do ludzi z przekonującym komunikatem. O kim mowa? Oczywiście o influencerach. Obecna sytuacja pokazuje ich kolejną, nie do końca uświadomioną zaletę, jaką jest ich „kreatywna i produkcyjna samowystarczalność”.
+32%
wzrost filmów publikowanych przez twórców na YT. Źródło: GetHero, 6-12.03 vs 16-22.03