Nagła konieczność pracy z domu wywołała zwiększoną potrzebę komunikowania się ze współpracownikami. Z drugiej strony, rosnące poczucie zagrożenia spowodowało częstszą chęć pozostawania w kontakcie z bliskimi. Te dwie przyczyny wywołały wzrost uruchomień komunikatorów, jakiego do tej pory jeszcze nigdy nie zaobserwowano. Jak podaje Selectivv, który zbiera i analizuje dane o użytkownikach smartfonów, w okresie 10-17 marca Polacy 3 razy częściej uruchamiali MS Teems, 5 razy częściej Skypa i Vibera, a Messengera i WhatsApp nawet 9 razy częściej niż dotychczas. W danych o realnych użytkownikach z Gemius Megapanel obserwujemy, że rośnie też liczba użytkowników, choć oczywiście ta tym wolniej, im bardziej powszechny był dany komunikator dotychczas.
Dla marek oznacza to, że to co do tej pory było świętym Graalem – masowe dotarcie do ludzi w bezpośredniej bliskości rozmów 1:1 pomiędzy (chociażby) użytkownikami i nie użytkownikami marek – staje się właśnie możliwe. Drugą konsekwencją takiego stanu rzeczy jest to, że po długim doświadczeniu komunikowania się z innymi przez komunikatory, dla większości Polaków ta forma stanie się najbardziej naturalną formą porozumiewania się także z markami i instytucjami. Jeśli więc Twoja marka jeszcze nie posiada bota – warto o tym pomyśleć.
Źródło: Gemius Megapanel za okres 9-15.03.,2020, wszyscy internauc