Marketing i Komunikacja

Starcie dwóch gigantów

Pomimo, że za nami dopiero pierwszy kwartał 2021 roku, to już można stwierdzić, że może być on przełomowy w polskim sektorze e-commerce. Po wejściu na giełdę rodowitego Allegro i pojawieniu się pierwszych paczkomatów na terenie Polski od azjatyckiego AliExpress, nadszedł czas na próbę podboju polskich konsumentów przez amerykański marketplace, potentat handlu w internecie – Amazon.

Od wirtualnej księgarni po globalnego lidera e-commerce

Cadabra –tak miał nazywać się niepozorny, założony w 1994 roku przez Jeffa Bezosa, startup zajmujący się internetową wysyłką książek. Jednak losy tej witryny nabrały znacznie innego, galopującego tempa. Już rok później, sklep pod zmienionym szyldem na Amazon, sprzedał swój pierwszy tytuł i chwilę po tym znalazł się na liście stron www polecanych przez Yahoo. Skutkiem tej publikacji i nadania rozgłosu małego przedsiębiorstwa była lawina zamówień tak, że pod koniec 1995 roku wirtualna księgarnia mogła pochwalić się liczbą 100 na godzinę.

Firma Bezosa rosła jak na drożdżach. W 1999 roku Amazon dysponował kadrą 500 pracowników zajmujących się wyłącznie obsługą klienta. Inwestowano w rozwój platformy i logistykę, aby finalnie na fali sukcesów i stałego wzrostu zainteresowania poszerzyć asortyment o nowe produkty. Ruch ten był kluczowy i jak najbardziej trafiony. Amazon miał to, co konsumenci lubią najbardziej… czyli wszystko. Wachlarz towarów od pierwotnych książek rozszerzył się o płyty z filmami i muzyką, elektronikę, artykuły gospodarstwa domowego, odzież, wdzięczne bibeloty, a nawet autorskie produkty (np. Kindle, Alexa). Oprócz sprzedaży bezpośrednio poprzez Amazon, w skład serwisu wchodzi wiele mniejszych merchantów, którzy oferują swoje produkty na platformie. Dzięki temu, mniejsze firmy uzyskały dostęp do milionów klientów, a Amazon obszerniejszy asortyment. Szeroka gama produktów podbiła serca Amerykanów, budując jeszcze większą siłę i przewagę na rynku, co dało szansę na ekspansję Amazona na całym świecie. Dodatkowo mechanizmy lokalizujące, szybka dostawa, wchodzenie na nowe obszary działalności (rozrywka), sprawiły że Amazon zajmuje na rynku taką, a nie inną pozycję.

Podbój starego kontynentu

Amazon na przestrzeni lat konsekwentnie poszerzał terytorium swojej działalności. Obecnie oddziały korporacji znajdują się m.in. w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Hiszpanii,  Włoszech.  W Polsce koncern ze swoimi centrami logistycznymi jest obecny od 2014 roku. Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu na usługi klientów z Europy i korzystając z dobrej infrastruktury, Amazon zbudował w kraju nad Wisłą dziesięć centr logistycznych, biuro Amazon Web Services (usługa chmurowa koncernu) i Centrum Rozwoju Technologii, przyczyniając się tym samym do zatrudnienia ponad 18 000 naszych rodaków. Amazon oferuje również m.in. szkolenia dla merchantów, pragnących rozpocząć sprzedaż na największej platformie internetowej na świecie. Tak dobre przygotowanie i know-how z prowadzenia działań w innych państwach stanowiło tylko preludium do nieuniknionego – startu platformy Amazon w polskiej domenie.

Zawodnik wagi superciężkiej?

2 marca 2021 roku, po latach oczekiwania, polska wersja sklepu stała się faktem. Oprócz otworzenia się sprzedawców na ponad 200 krajów, co pozwala na dotarcie do 300 milionów klientów na całym świecie, Amazon daje wiele kuszących możliwości użytkownikom. Internauci mogą korzystać z łatwego 30-dniowego, darmowego zwrotu zamówionych przedmiotów oraz bezkosztowej dostawy kurierem dla zamówień powyżej 100 zł. Możliwa jest też opłata za produkty przez BLIK lub inne płatności internetowe. Ale czy „nasza” platforma ma się czego obawiać?

Oprócz wydłużonego okresu na zwrot produktów, Amazon nie jest w stanie jakoś szczególnie zaskoczyć polskich użytkowników. Wszystko, co proponuje korporacja, od lat proponowało Allegro. Co więcej, większość możliwości jest znacznie okrojona w porównaniu do polskiego odpowiednika. Największą siłą Allegro jest usługa SMART, gdzie za jedyne 49 zł rocznie, użytkownicy mogą korzystać z darmowych przesyłek do paczkomatów przy zakupach za minimum 40 zł. Opcja zrewolucjonizowała zakupy online, bo to właśnie koszt dostawy nie raz stawał się barierą zakupu, a dodatkowa opłata za przesyłkę przestała być tak zniechęcającym elementem przy decyzji zakupowej.

Płatności w polskim marketplace są również bezproblemowe i  urozmaicone. Dostępne są niemal wszelkie rozwiązania płatnicze, a ponadto Allegro kusi wieloma nieoprocentowanymi ratami czy też autorskim Allegro Pay, który pozwala na rozdzielenie płatności i dostosowanie tempa spłacania do naszej płynności finansowej – tego w Amazonie zdecydowanie brakuje. Runda dla Polaka.

Czego nie można odmówić Amazonowi, to na pewno troszczenie się o merchantów, którzy stanowią znaczny procent ofert na ich stronie www. Amazon oprócz wspomnianych licznych szkoleń, stworzył usługę logistyczną przeznaczoną firmom sprzedającym na marketplace. FBA (Fullfillment by Amazon), o której mowa, polega na magazynowaniu towaru nadesłanego zawczasu przez merchanta. W momencie zamówienia produktu, jeden z magazynów Amazona pakuje i wysyła przesyłkę w możliwie szybkim czasie. W ten sposób, dzięki coraz bardziej rozbudowanej sieci centr logistycznych, amerykański koncern zapewnia ekspresową wysyłkę do adresata oraz odciąża sprzedawcę magazynowaniem i dystrybucją paczek. Co więcej, korzysta na tym nie tylko merchant. Nabywca oprócz ekspresowej i wysokiej jakości obsługi zyskuje możliwość łączenia wielu produktów w jednej przesyłce sprzedawanej w modelu FBA. Zdecydowanie punkty dla Amazona.

Kolejną rundą w tym pojedynku jest ponoszona przez sprzedawców prowizja – i tutaj należy wskazać przegraną globalnej korporacji. Minimalna kwota, z wyjątkiem kilku kategorii, wynosi 1 zł, gdzie z kolei na Allegro we wszystkich kategoriach to 0,25 zł. Podobnie sprawa wygląda przy kosztach transportu i zależności od wagi pakunku. Tutaj amerykańska korporacja cenę przesyłki uzależnia aż od 45 progów wagowych, gdzie polska strona zdecydowanie to uprościła do kilku progów i oferty SMART.

A jak już jesteśmy przy SMARCIE… Mówiliśmy już, że Allegro stale kusi swoją ofertą, ale należy też pamiętać, że oprócz nabywców korzystają też na tym sprzedawcy. Obecnie koszt za tę usługę to 49 zł przy płatności za 12 miesięcy lub 10,99 zł przy płatności za 1 miesiąc – co daje niekończące darmowe przesyłki przy zakupach powyżej 40 zł. Co prawda, nie znamy jeszcze polskich cen odpowiednika Smarta (Amazon Prime), który obecnie przedstawia się on za granicą dużo drożej. Natomiast jeżeli Amazon połączy dostawy ze swoim flagowym Amazon Video, tak jak to ma miejsce w innych krajach, to taki abonament może stać się niesamowicie kuszący. Runda nierozstrzygnięta.

Nie taki Amazon straszny, jak go malują

Założenia Amazonu są piękne – globalizacja, oferta własna, towary z całego świata, atrakcyjne ceny… ale chyba każdy po cichu może przyznać, że w jakimś stopniu Amazon nas rozczarował i każdy inaczej wyobrażał sobie start polskiej domeny.

Będąc przyzwyczajonym do obecnie panujących standardów i patrząc na zasób produktów Allegro czy AliExpress, można również stwierdzić, że oferta sklepu jest wybrakowana, a ceny nie są wcale tak okazyjne, jak wszyscy sobie wyobrażaliśmy. Opisy produktów (w momencie pisania artykułu) były niespójne, często chaotyczne, niczym tłumaczone przez internetowy translator. Pozycjonowanie w wynikach wyszukiwania, zarówno produktów jak i informacji o platformie (informacje o wysyłce, płatnościach), nie istnieje. Ponadto, za sprawą braku komunikacji marketingowej wiele osób wciąż żyje w przeświadczeniu, że Amazon pojawi się dopiero w najbliższym czasie, nie wiedząc, że już się pojawił na polskim rynku.

Amerykański lider e-commercu nie zafundował internautom żadnego trailu ani w internecie, ani w telewizji. Wiadomości o premierze platformy spływały wyłącznie w wiadomościach branżowych lub na stronach technologicznych, a tuż po starcie niewielka grupa osób mogła zostać złapana przez reklamy programatyczne, zachęcające do pobrania aplikacji zakupowej. Natomiast konkurenci nie śpią… AliExpress parę tygodni temu w widoczny sposób promował swoje urodziny i zachęcał do wzięcia udziału w oferowanych rabatach, z kolei Allegro co chwilę wyskakuje na stronach głównych największych dostawców mediowych, przypominając o promocyjnych ofertach czy o Allegro SMART. Co więcej, polska platforma nie spoczywa na laurach i wprowadzając nowe produkty czy usługi (np. Smart Student) sprawia, że jej oferta jest coraz bardziej atrakcyjna i jest gotowa walczyć jak równy z równym o polskiego klienta.

Mówiąc krótko, polską premierę Amazona ciężko nazwać premierą przez duże P, a raczej można ją określić jako niepostrzeżone, ciche wejście potentata. Zatem nie da się ukryć, że na ten moment Allegro jest znacznie silniejsze na swoim terytorium i pierwszą walkę zdecydowanie wygrywa na punkty.

Źródła:

https://bogatystudent.pl/amazon-jak-dziala-historia-sukcesu/
https://allegro.pl/pomoc/dla-kupujacych/allegro-pay/czym-jest-i-jak-dziala-allegro-pay-9dmDRk7x7HP
https://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/amazon-wreszcie-w-polsce-tylko-czy-naprawde-jest-sie-z-czego-cieszyc
https://www.benchmark.pl/aktualnosci/amazon-pl-ruszyl-co-oferuje-polski-amazon.html
https://antyweb.pl/cennik-amazon-pl-dla-sprzedawcow/
https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/pilne-amazon-potwierdza-przygotowania-do-uruchomienia-serwisu-amazon-pl
https://cmoinsider.pl/amazon-w-polsce-nareszcie/
https://spidersweb.pl/plus/2021/04/amazon-zalando-eliexpress-handel-internetowy-ecommerce-rewolucja