Czy pandemia może przyspieszyć rozwój technologii? Na pewno może przyczynić się do upowszechnienia znanych już technologii i wpłynąć na wzrost akceptacji ich używania.
Zaufanie społeczne w stosunku do rozwiązań typu autonomiczne samochody jest na niskim poziomie, kontrowersyjne są również te używane „w służbie Państwa”, jak automatyczne rozpoznawanie twarzy i tożsamości, stosowane w chińskich służbach.
Tym czasem obecnie w Chinach wykorzystuje się drony i roboty do transportu zasobów do szpitali. Roboty pomagają w chińskich szpitalach – transportują próbki medyczne, sprzątają i dezynfekują szpitalne korytarze. Nie wspominając, że system rozpoznawania twarzy ulepsza się o możliwość rozpoznawania i identyfikowania osób w maskach, jednocześnie namierzając osoby chore o podwyższonej temperaturze ciała.
W Stanach też rośnie zainteresowanie dronami wśród firm z sektora e-commerce, takich chociażby jak Amazon czy UPS, które są w fazie testów tej technologii.
Obecne regulacje w USA, ze względów bezpieczeństwa, ograniczają możliwości korzystania z dronów, ale w obliczu pandemii zmienia się znaczenie tych technologii, które teraz bezpieczeństwu mogą się właśnie przysłużyć. Dlatego obecna sytuacja może spowodować zmniejszenie restrykcji i spojrzenie na roboty bardziej przychylnym, niż dotychczas, okiem.
Nuro jest drugą firmą (po Waymo), która otrzymała zgodę stanu Kalifornia na program testowy całkowicie autonomicznych pojazdów dostarczających przesyłki. Niestety testy mogą rozpocząć się dopiero po zakończeniu pandemii.
A w Polsce?
Polska policja wykorzystuje drony do monitorowania, czy obywatele przestrzegają zasad dot. zakazu zgromadzeń. Ministerstwo Infrastruktury zachęca prywatnych operatorów dronów do wsparcia służb w walce z epidemią.
Czy pandemia otworzy szerzej furtkę dla technologii i spowoduje rozwój usług dostarczanych przez roboty i drony? Być może czasy, w których paczki będą dostarczać drony okażą się wcale nie tak odległe jak mogłoby się wydawać jeszcze kilka miesięcy temu.
„Czy leci z nami pilot?”
II linia metra w Warszawie może być linią autonomiczną. Jest ona wyposażona w niezbędną technologię, aby obecność maszynisty nie była… konieczna. Jednak zaufanie społeczne do tego rodzaju technologii jest wciąż zbyt niskie. W pełni autonomiczna jest np. czwarta linia metra w Budapeszcie.
InPost błyskawicznie wykorzystał szansę na promocję swoich Paczkomatów.
Polska firma promuje usługę pozwalającą odbierać przesyłki bez konieczności dotykania panelu otwierania skrytek. Skrytkę paczkomatu można otworzyć przez aplikację w swoim telefonie. Na pewno osiągnęła tym samym przyrost użytkowników swojej aplikacji.
Źródła: https://www.gov.pl/web/infrastruktura/mozliwosc-wykorzystania-dronow-w-walce-z-koronawirusem
https://www.transport-publiczny.pl/mobile/metro-bez-obslugi-czy-jedzie-z-nami-maszynista-56037.html