Niedawno opublikowany sondaż CBOS o stosunku Polaków do produktów „z drugiej ręki” jasno pokazuje zmiany jakie zaszły w społeczeństwie od 2008 r., kiedy poprzednio przeprowadzono podobne badanie. Drugi obieg i inicjatywy zero waste nabierają znaczenia dla konsumentów na całym świecie – nie inaczej jest na naszym lokalnym podwórku – warto więc nie tylko uzmysłowić sobie jakie postawy zyskują na sile, ale też w jaki sposób biznes i marketing mogą przystosować się do zmieniających się potrzeb klientów.
Rzeczy używane przestają kojarzyć się Polakom z biedą (spadek z 69% do 29%), a coraz częściej stają się symbolem troski o środowisko (wzrost o 18%), a także zaradności (wzrost o 8%). Już ponad dwie trzecie Polaków deklaruje, że zdarza się im korzystać z rzeczy używanych. Większość (60%) nabywa je samodzielnie, co oznacza wzrost o 12% od 2008 r.
Więcej sprzedajemy i oddajemy potrzebującym, niekoniecznie bliskim
Aktualnie największy odsetek Polaków (39%) decyduje się oddać zbędne rzeczy w dobrym stanie organizacjom charytatywnym lub na potrzeby Kościoła i Polskiego Czerwonego Krzyża (wzrost o 13%). Rodzinę, znajomych i sąsiadów obdarowuje 31% badanych (spadek o 10%). Przechowywanie niepotrzebnych przedmiotów w nadziei, że się przydadzą deklaruje 13% badanych, wyrzucanie zbędnych rzeczy 7%. Zaledwie 6% respondentów decyduje się na sprzedaż przedmiotów (zwykle przez internet, za pośrednictwem OLX czy Allegro), ale jest to wzrost o 4% w stosunku do poprzedniego badania.
Drugi obieg – w jakich kategoriach?
Najpopularniejsza kategorią produktów sprzedawanych i oddawanych jest odzież oraz obuwie (92%). Rzadziej są to meble oraz inne elementy wyposażenia i wystroju wnętrz (30%), zabawki i inne artykuły dziecięce (26%), sprzęt AGD i RTV (22%), książki (19%) i sprzęt elektroniczny, w tym komputer, telefon komórkowy, tablet (15%). Najrzadziej pozbywamy się sprzętu sportowego (6%), narzędzi, płyt z filmami lub muzyką (po 5%) i artykułów motoryzacyjnych (4%).
Przedmioty używane zwykle kupujemy w sklepach z używanymi rzeczami, komisach (64%) lub w internecie, np. w serwisach aukcyjnych i ogłoszeniowych (51%). Badani deklarują, że spośród używanych rzeczy najczęściej korzystają z odzieży i obuwia (73%), z używanych mebli oraz innych elementów wyposażenia i wystroju wnętrz (27%), książek “z drugiej ręki” (22%) czy ze sprzętu RTV i AGD (17%).
Drugie życie produktów – zagrożenie, czy szansa?
Pozornie może się wydawać, że drugie życie produktów może stanowić zagrożenie dla marek, skoro produkty z drugiej ręki można odkupić taniej, niż u producenta.Trudno jednak byłoby walczyć z potrzebą minimalizowania posiadanych i marnowanych przedmiotów, która nie dość, że wydaje się zarówno racjonalna w aktualnej rzeczywistości, to jeszcze wraz ze zbliżającym się widmem kryzysu klimatycznego i gospodarczego będzie wyłącznie zyskiwać na popularności. Marki, szczególnie w kategoriach, które cieszą się największą popularnością mogą nie tylko zjednać sobie sympatyków dzięki bardziej elastycznym rozwiązaniom (jak możliwość wypożyczenia, subskrypcji czy zamiany produktu), ale też rozszerzyć swój biznes o dodatkowe obszary – poza sprzedażą wyłącznie produktów nowych.
Warto zerknąć na inspiracje i przykłady marek, które już teraz włączają ideę cyrkularności do swoich biznesów i akcji marketingowych. Już od kilku lat sieciówki odzieżowe takie jak H&M, KappAhl czy Triumph proponują klientom rabat na nowe produkty w zamian za przyniesienie do sklepu w celu recyklingu zużytych lub niepotrzebnych tkanin. Zalando otworzyło w Berlinie sklep stacjonarny, który oferuje ubrania marki „z drugiej ręki” w atrakcyjnych cenach. Polska marka Osnowa ma nie tylko outlet i secondhand z ubraniami swojej marki, ale zamknięty obieg dotyczy nawet systemu opakowań i wysyłek. IKEA w wielu sklepach wprowadziła Circular Hub, czyli to dział sprzedaży okazyjnej, w którym pojawiają się meble poekspozycyjne, zwroty od klientów albo produkty w opakowaniach z drobnymi rysami lub odpryskami. Producenci dzbanków filtrujących jak Dafi przyjmują i przerabiają zużyte filtry, biorąc odpowiedzialność za wyprodukowane przed nich odpady. Serwis Decathlon Rent pozwala wypożyczyć sprzęt sportowy bez konieczności zakupu. Adidas już w 2019 roku stworzył FUTURECRAFT.LOOP to buty do biegania w 100% nadające się do recyklingu – można je zwrócić do Adidasa, gdzie zostaną przetworzone i ponownie wykorzystane do stworzenia nowych butów do biegania.
Gdy marki zaśpią, budzą się nowe biznesy
Co się dzieje, kiedy potrzeba drugiego obrotu produktów jest duża i niezaspokojona przez producentów? Rodzą się nowe biznesy pośredników dla danych kategorii. Ważną, choć nadal dość niszową w skali kategorii inicjatywą globalną pozostaje Loop, czyli serwis pozwalający na kupowanie produktów kosmetycznych i spożywczych wielu popularnych marek w wielorazowych pojemnikach zwrotnych. Swappie to serwis pozwalający odsprzedawać i odkupywać telefony komórkowe różnych marek. Litewski startup prowadzący Vinted, popularną w Polsce platformę do sprzedaży ubrań i butów używanych, pozyskał w tym roku 250 mln euro w kolejnej rundzie finansowania, która wyceniła go na 3,5 mld euro. Unia Europejska tylko w 2019 r. przekazała 2,7 mld euro na projekty, które pomogą przyspieszyć przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym, w ramach inicjatywy sześciu największych publicznych instytucji finansowych w UE stworzonej w celu przekazania co najmniej 10 mld euro inwestycji wspierających gospodarkę o obiegu zamkniętym w ciągu pięciu lat (2019-2023).
Gdy marka chce stać się bardziej cyrkularna
W 2020 roku opublikowano badania Erika Hansen (Johannes Kepler University) i Ferdinanda Revellio (Leuphana University & Johannes Kepler University), którzy spędzili cztery lata przyglądając się strategiom stosowanym przez różnych producentów i sprzedawców detalicznych w zakresie bardziej zamkniętego obiegu. Wyodrębnili one cztery możliwe strategie angażowania się firm w gospodarkę w obiegu zamkniętym:
- MAKE – czyli budowanie wewnętrznych kompetencji w tym zakresie
- ALLY – czyli sprzymierzanie się z organizacjami, które mają doświadczenie w zakresie obiegu zamkniętego
- BUY – czyli kupowanie usług obiegu zamkniętego od zewnętrznych wykonawców (outsourcing)
- DO NOTHING – czyli nic nie robienie podczas gdy niepowiązani dostawcy cyrkularni oferują usługi swoim klientom
Strategie te reprezentują różne poziomy inwestycji i zaangażowania w gospodarkę o obiegu zamkniętym. „MAKE” oznacza pełną integrację z modelem biznesowym, „ALLY” to partnerstwo strategiczne, natomiast „BUY” to kwestia compliance – zgodności.
W obliczu zmian na rynku produktów używanych warto zastanowić się, czy w danej kategorii, dla danej marki istnieje możliwość stworzenia inicjatyw w duchu drugiego obiegu. To z pewnością duża ingerencja strategiczna w model biznesowy, a nie tylko działanie czysto marketingowe, ale zdecydowanie takie autentyczne działania pozwalają w świecie pełnym greenwashingu uzyskać wiarygodność ekologicznej postawy marki w oczach konsumentów.
Źródła:
https://www.nbs.net/articles/4-ways-to-make-your-business-circular